W Gdańsku rozpoczęła się sprawa sądowa, ponieważ w lokalu nie pozwolono matce swobodnie nakarmić dziecka piersią.

W Internecie znana osoba napisała: puszczanie bąków, bekanie też jest naturalne, ale jednak tego nie robimy publicznie. Cytuję dalej wypowiedź: "nie życzę sobie, by kobiety wyciągały nad moim talerzem cycek". Ponieważ Agata przyszła na świat bez odruchu ssania, uczyliśmy ją ssać. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ była wcześniakiem, z wiotkością mięśni na skutek zespołu Downa. Ja w tym czasie walczyłam o to, żeby mieć mleko w piersiach (łącznie prawie trzy miesiące). Odnieśliśmy wspólny sukces. Agata piła jak smok, nie chciała butelki, nie ssała smoczka. Przyzwyczaiła się do tego luksusu tak mocno, że potem nie chciała przestawić się na stałe jedzenie. 

Dlatego czuję wewnętrzną potrzebę, żeby zabrać głos w sprawie nagich piersi wystawionych na widok publiczny.  

1. Po pierwsze nagie piersi nie są wystawiane w tym momencie na widok publiczny. Nie widziałam jeszcze kobiety, która by je eksponowała w taki sposób, żeby było wszystko widać. Kobieta rozpina bluzkę, uchyla koszulkę. W biustonoszach do karmienia odpina się mały trójkącik, po to właśnie, żeby karmić dziecko z dyskrecją. 
   
   
2. Sutek kobiety może być widoczny przez chwilę, zanim dziecko chwyci go swoją buźką. Ale ta chwila trwa ułamek sekundy. Czyż nie można na ten moment odwrócić wzroku? 
   
   
3. W Polsce odbyła się kampania społeczna, która uznawała karmienie piersią za bardzo ważną rzecz dla rozwoju małych ludzi. Skoro tak, to dlaczego matka nie może karmić w miejscu publicznym? Przecież dziecko chce jeść dość często. Czy w takim razie kobieta karmiąca jest skazana na siedzenie w domu, w zamkniętych czterech ścianach? 
   
   
4. Matka, która karmi małe dziecko nie jest nieestetycznym widokiem. Moim zdaniem jest wręcz przeciwnie. Jest to piękny widok. Tak się zastanawiam, dlaczego mały bobas w ramionach kobiety, ssący pierś może się komuś nie podobać? Bo piersi kobiety kojarzą się z seksapilem, a nie z jadłodajnią?  Jednak gdybym widziała starsze dziecko np. w wieku trzech lat, które pije mleko z piersi mamy w miejscu publicznym, uznałabym to za widok nieestetyczny. W tym wieku można dziecko przytulić, natomiast jeżeli jeszcze matka karmi go piersią, to powinna to robić w bardziej intymnym miejscu. Takie dziecko jest już na tyle duże, że na mieście może zjeść wiele innych przysmaków. 
   
   
5. W dobie niskiej dzietności w Polsce powinniśmy wspierać kobiety w ich macierzyństwie. A karmienie piersią jest jednym z elementów tego macierzyństwa. 
   
   
6. Większość z nas była kiedyś przystawiona do piersi swojej mamy i piła mleko zachłystując się tą przyjemnością.
   
   
7. Pierś kobiety dla jej dziecka, to nie tylko źródło pokarmu, ale również źródło ciepła, miłości, odprężenia. 
   
   
8. Jak podaje Wikipedia: ssaki to zwierzęta należące do kręgowców, charakteryzujące się głównie występowaniem gruczołów mlekowych u samic. Czy tego chcemy, czy nie. 
   
   
9. Karmienie piersią jest niezwykle ważne dla matki. Po urodzeniu Agata została w szpitalu - półtora miesiąca - najpierw w inkubatorze, potem w łóżeczku. Została sama. Przychodziłam do niej i ją kangurowałam, czyli przytulałam ją do swojej piersi. Maciupki golasek, który przed chwilą leżał sam w inkubatorze przytulał się do mojej nagiej piersi. Agata przytulała się całą sobą i spała pełna spokoju. Słyszała bicie serca, które znała. Chciała ssać pierś, ale kończyło się na tym, że chwytała mnie buźką i tak leżała. A we mnie emocje buzowały, po moim ciele rozlewało się ciepło, a z moich piersi wylewało się mleko w takiej ilości, że pielęgniarki musiały podkładać mi pieluchę.